Zaskakujący jest fakt, że pomimo powszechnej świadomości konieczności profilaktycznych kontroli medycznych, jak wynika z raportu kampanii „Pobierz Zdrowie”, tylko 44% respondentów deklaruje regularne odwiedzanie lekarza w tym celu. Niemal wszyscy badani uznali rutynowe badania krwi za istotne (91%), ale nadal 25% z nich ich nie wykonuje.
"Z raportu jednoznacznie wynika, że Polakom brakuje motywacji do wykonywania badań profilaktycznych. A pamiętajmy, że właściwa profilaktyka zdrowotna i regularne badania mogą nie tylko zapobiegać poważnym chorobom i ich konsekwencjom, ale także ratować życie" – mówi dr n. med. Karolina Karabin, koordynatorka kampanii „Pobierz Zdrowie”. – "Dlatego postanowiliśmy rozpocząć ogólnopolską kampanię zdrowotną „Pobierz Zdrowie”, której celem jest zmienić te zatrważające statystyki poprzez podniesienie świadomości społecznej na temat znaczenia profilaktyki. Nasz przekaz jest prosty: nie czekaj, aż będzie za późno i wyprzedź chorobę. Bądź aktywny i zadbaj o swoje zdrowie już teraz. Pobierz zdrowie!" – dodaje koordynatorka kampanii.
Na badania z własnej potrzeby, a nie tylko na zalecenie lekarza
Blisko połowa ankietowanych (46%) decyduje się na kontrolną diagnostykę z własnej potrzeby dbania o zdrowie, a nie tylko ze względu na polecenie lekarza. Najpopularniejszymi badaniami diagnostycznymi są badania krwi (73%) czy moczu (60%) oraz prześwietlenia i USG (53%), najrzadziej wykonywana okazała się diagnostyka kału (21%).
Natomiast za objawy wymagające konsultacji z lekarzem najczęściej uznawane przez Polaków są problemy okulistyczne (89%), a w dalszej kolejności: bóle w okolicy serca (87%), problemy z oddychaniem (86%) czy ze słuchem (82%). Co ciekawe, wśród trzech najrzadziej wskazywanych symptomów wymagających konsultacji lekarskiej znalazły się katar, biegunka czy obniżony nastrój/samoocena/smutek. Warto pamiętać, że aby skutecznie dbać o swoje zdrowie, należy systematycznie kontrolować nie tylko fizyczne objawy, ale także te natury psychicznej.
Czy Polacy są hipochondrykami?
Jedynie 3/10 Polaków nie ma większych obaw o zdrowie swoich bliskich (istotnie rzadziej wskazują tak kobiety). Najwięcej lęków wiąże się ze standardową troską – chęcią, aby rodzina była po prostu zdrowa. Dodatkowo, niepokój u niemal 1 na 10 osób w Polsce budzi zbyt długi czas oczekiwania na wizytę u specjalisty lub brak szybkiej diagnozy.
Dolegliwościami, które wywołują największy strach wśród respondentów, są choroby nowotworowe, ciężkie czy przewlekłe choroby, nagłe wypadki i nieprzewidziane schorzenia, problemy kardiologiczne bądź bóle mięśniowo-stawowe.
"Zrozumienie i zaakceptowanie faktu, że nie mamy pełnej kontroli nad naszym zdrowiem, jest niezmiernie trudne. Obawa przed chorobami jest powszechna i zwykle wiąże się z naturalnym pragnieniem ochrony i zachowania zdrowia. Niemniej jednak, przesadna troska może prowadzić do leku i obsesji, które są zdecydowanie bardziej szkodliwe dla jakości naszego życia" – twierdzi Natalia Kocur, ekspertka merytoryczna kampanii „Pobierz Zdrowie”, psycholożka i psychoterapeutka z Centrum Psychoterapii Poznaj Lęk. – "Nasze obawy mogą mieć na nas paraliżujący wpływ. Ważne jest nauczenie się, jak wykorzystywać swoja troskę w konstruktywnym działaniu. Proaktywne podejście do własnego zdrowia to klucz."
Choć badania pokazały, że Polakom towarzyszy wiele lęków związanych z pojawieniem się różnego rodzaju chorób u członków ich rodziny (aż 36% ankietowanych jest wręcz przewrażliwionych na tym punkcie) bądź u nich samych (19%), to nadal jest dużo do zrobienia w kwestii zachęcania ich do regularnych badań profilaktycznych. Ogólnopolska kampania zdrowotna „Pobierz Zdrowie" jest krokiem we właściwym kierunku, aby pomóc Polakom zrozumieć, jak mogą przejąć kontrolę nad swoim zdrowiem i przeciwdziałać obawom, które z kolei mogą prowadzić do hipochondrii.
Źródło: pobierzzdrowie.pl