Najnowsza lista leków refundowanych, która weszła w życie 1 stycznia 2023 r. wprowadza wiele zmian w leczeniu chorych na raka płuc, szpiczaka plazmocytowego, przewlekłą białaczkę limfocytową czy chłoniaki T-komórkowe. Pacjenci cierpiący na te choroby otrzymali dostęp do wielu nowych cząsteczek w ramach zmian w programach lekowych. Tym samym wielu z nich zyskało nową nadzieję na lepsze i dłuższe życie.
Wśród nowych refundacji znajduje się szereg substancji stosowanych w hematoonkologii.
– Z dużym zadowoleniem przyjęłam informację o rozszerzeniu możliwości stosowania daratumumabu zarówno w pierwszej, jak i w kolejnych liniach leczenia w ramach stosowanych powszechnie schematów u pacjentów cierpiących na szpiczaka plazmocytowego. Pozwoli to kolejnym grupom pacjentów skorzystać z nowoczesnego leczenia. Niezwykle istotny jest również fakt udostępnienia inhibitorów BTK w przewlekłej białaczce limfocytowej w I i II linii. Mowa o ibrutynibie i akalabrutynibie. Kolejną zmianą w hematoonkologii jest udostępnienie brentuksymabu vedotinu w terapii skojarzonej w I linii leczenia dorosłych chorych na układowego chłoniaka anaplastycznego z dużych komórek. Nie boję się powiedzieć, że styczniowa lista refundacyjna pozwoliła zapełnić co najmniej kilka białych plam w terapiach onkologicznych i hematoonkologicznych – powiedziała Anna Kupiecka.
Każde wprowadzenie nowej opcji terapeutycznej spośród terapii celowanych, immunoterapii czy innych skutecznych oraz potwierdzonych terapii w onkologii i hematoonkologii niesie ze sobą nowe nadzieje dla pacjentów, którzy wiedzą, że zyskują szanse na lepsze leczenie, większą kontrolę nad chorobą, a nawet szansę na wyleczenie. Jak wskazała Anna Kupiecka, niezwykle istotne jest, by polscy pacjenci mogli podejmować leczenie zgodne z najnowszą wiedzą medyczną w kraju.
– W ostatnich latach w wielu obszarach terapeutycznych nadrobiliśmy zaległości, np. w stosunku do innych państw UE w dostępie do nowoczesnego leczenia. Niektóre z polskich programów lekowych mają już naprawdę kompleksowy charakter. Wciąż jednak istnieją niezaspokojone potrzeby medyczne i konieczność równania do najlepszych międzynarodowych standardów, np. w takich obszarach jak rak gruczołu krokowego, nowotwory ginekologiczne, a zwłaszcza rak trzonu macicy, w przypadku chłoniaka z komórek płaszcza czy w raku piersi, gdzie wciąż czekamy na udostępnienie trastuzumabu derukstekanu u chorych na HER2-dodatniego raka piersi, immunoterapii atezolizumabem czy pembrolizumabem w potrójnie ujemnym raku piersi czy leczenie olaparybem dla pacjentek z mutacją BRCA1/2. Liczymy na to, że nasi pacjenci nie będą musieli długo czekać na dostęp do kolejnych terapii. W onkologii czy hematoonkologii jak najwcześniejsze rozpoczęcie leczenia ma kluczowe znaczenie dla losów pacjenta – podsumowała.
Źródło: Informacja prasowa Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej