„Za młodu miałem piękne marzenia, świat chciałem zmieniać (…), zamiast pióra dostałem karabin, żebym zabił i nie dał się zabić” - utwór pokazuje brutalność wojny z perspektywy młodego mężczyzny, który musi stanąć w obronie własnego kraju.
Szeroko znany cytat, wybrzmiewający w refrenie i sam tytuł piosenki nawiązują do słynnej historii o ukraińskich żołnierzach, którzy w pierwszych dniach wojny przeciwstawili się najazdowi rosyjskiego okrętu wojennego na Wyspę Wężową (na Morzu Czarnym).
Wojna za naszą wschodnią granicą trwa nadal, a wielu obywateli Ukrainy znalazło schronienie w Polsce. Niektórzy z nich kontynuują niezbędne dla swojego życia leczenie w polskich ośrodkach medycznych, pod okiem polskich specjalistów. Pomoc jest wciąż potrzebna na różnych polach - także w kulturze i muzyce, gdzie utwory takie jak „Wyspa Węży” zespołu Autentikos i prof. Sebastiana Giebela są znakiem solidarności z naszymi sąsiadami.
Źródło: Kanał YouTube Autentikos