28 marca 2023 / Lek. Jan Lewandowski, Lek. Dominika Puchta, Mgr Ameera Ibrahim

Poradnik dla pacjentów onkologicznych - seksualność

W czasach ogromnego rozwoju nauki i medycyny pojawiają się nowe, wcześniej nieznane problemy i możliwości ich potencjalnych rozwiązań. Przed laty, diagnoza złośliwej choroby nowotworowej była ogromnym wyzwaniem terapeutycznym, a opieka nad pacjentem onkologicznym koncentrowała się na walce o jego przeżycie.

Poradnik dla pacjentów onkologicznych - seksualność

Współcześnie, dzięki rozwojowi programów badań przesiewowych, zwiększonej dostępności zaawansowanej diagnostyki, a także postępowi wiedzy medycznej, udaje się stawiać właściwe rozpoznanie na coraz wcześniejszych etapach rozwoju choroby nowotworowej i szybciej wdrażać coraz skuteczniejsze metody leczenia. Wiąże się to ze znaczną poprawą rokowania co do przeżycia i całkowitego wyleczenia. To z kolei sprawiło, że zmieniły się oczekiwania pacjentów nie tylko wobec systemu opieki zdrowotnej, ale także wobec ich przyszłej jakości życia.

Nawet do 75% osób z postawioną diagnozą choroby onkologicznej deklaruje chęć posiadania potomstwa w przyszłości. W niektórych badaniach nawet do 52% badanych podaje, że jest to najważniejszy aspekt dobrego postrzegania jakości ich przyszłego życia po wyleczeniu choroby podstawowej. Takie oczekiwania pacjentów, a także rozwój coraz skuteczniejszej medycyny chorób nowotworowych i coraz bardziej zaawansowanej medycyny wspomaganego rozrodu, spowodowały powstanie nowej gałęzi medycyny: oncofertility (dosł. onkopłodność) o polskim odpowiedniku „zachowanie płodności”. Choć zachowanie płodności ma swoje miejsce nie tylko w chorobach onkologicznych, te na pewno stanowią jedno z największych wyzwań, zarówno dla pacjentów, jak i ich lekarzy prowadzących. Niniejszy tekst ma przybliżyć podstawową wiedzę na temat kompleksowego leczenia z uwzględnieniem zachowania płodności i stworzyć podstawy do rozmowy ze swoim lekarzem.

Zachorowania na nowotwory u osób w wieku reprodukcyjnym 

Według danych z Krajowego Rejestru Nowotworów całkowita zachorowalność z powodu złośliwych chorób rozrostowych wzrasta. U prawie 63 tys. osób rocznie w tzw. wieku reprodukcyjnym – a więc u osób młodych, mogących posiadać dzieci – rozpoznaje się raka lub inną złośliwą chorobę nowotworową. Średnio ok. 21 tys. tych przypadków rocznie dotyczy mężczyzn, a niecałe 42 tys. – kobiet. Choć w tej grupie mężczyzn zachorowalność na przestrzeni ostatnich 30 lat wzrastała wolniej, to w grupie kobiet ten współczynnik wzrósł prawie dwukrotnie. Dodatkowo, średnia przeżywalność 5-letnia większości nowotworów złośliwych przekracza 80% – liczba udokumentowanych ozdrowieńców w USA, jednym z wzorcowych krajów opieki onkologicznej, wzrosła w ostatnich latach prawie pięciokrotnie - z 3 do 14 mln osób. Statystycznie, nawet do 25% ozdrowieńców to kobiety w wieku reprodukcyjnym, deklarujące chęć posiadania potomstwa. Ponadto, aktualne trendy związane z zakładaniem rodziny w bardziej zaawansowanym wieku reprodukcyjnym kobiet mogą powodować wzrost liczebności populacji bezdzietnych pacjentek z diagnozą choroby złośliwej w przyszłości. Utrata płodności w wyniku terapii onkologicznej ma udowodniony związek z zaburzeniami lękowymi, depresją o średnim i ciężkim stopniu nasilenia, a także deklaratywnym pogorszeniem jakości życia. Niestety, w Polsce wciąż zbyt mało pacjentów jest rzetelnie informowanych o możliwościach zachowania swojej płodności.

Diagnostyka płodności

Zachowanie płodności, a przez to stworzenie szansy na przyszłe potomstwo u pacjentów z rozpoznaniem nowotworu złośliwego, stawia przed opieką zdrowotną wiele wyzwań. Sytuacja kliniczna wymusza m.in. następujące jej aspekty:

  • Niezwłoczna dostępność – chorzy z rozpoznaną chorobą nowotworową często nie mogą czekać, a każdy dzień dzielący ich od rozpoczęcia potencjalnie toksycznej terapii dla komórek rozrodczych – skrajnie obniżającej płodność lub nawet czyniącej pacjentów bezpłodnymi (niemogącymi posiadać potomstwa w ogóle) – może pogarszać rokowanie; szczególnie wyraźne jest to w przypadku złośliwych nowotworów hematologicznych, jak np. białaczki.

  • Sytuacja rozrodcza musi być oceniona przez doświadczonych lekarzy medycyny rozrodu, którzy posiadają zaplecze zarówno kliniczne, embriologiczne, jak i kriobiologiczne – obecnie w Polsce ośrodki wspomaganej prokreacji działają komercyjnie i nie mają zbyt dobrze ugruntowanej oficjalnej współpracy z placówkami publicznymi, które najczęściej zajmują się leczeniem chorych onkologicznych. Najczęściej takie konsultacje muszą być organizowane indywidualnie i często inicjowane przez samych pacjentów

  • Pacjent często wymaga konsultacji wielospecjalistycznej w formie konsylium lekarzy wielu specjalności, które w takiej formie nie są powszechnie funkcjonujące w Polsce – niejednokrotnie pacjenci do zachowania płodności z przyczyn onkologicznych wymagają jednoczasowych konsultacji lekarzy wielu specjalności, takich jak chirurg onkolog (lub ginekolog onkolog), onkolog, hematolog, specjalista radio - lub/i chemioterapii, specjalista medycyny rozrodu i endokrynologii, anestezjolog, genetyk kliniczny i inni.

Po ocenie stanu zdrowia pacjenta i jego zakwalifikowaniu do zachowania płodności, swoją rolę musi odegrać medycyna wspomaganego rozrodu. Jej specjaliści powinni maksymalnie rzetelnie ocenić szanse na urodzenie zdrowego dziecka po wdrożeniu procedur zachowania płodności, zabezpieczając komórki rozrodcze pacjentów przed uszkodzeniem. To często bardzo trudne zadanie nawet dla doświadczonego lekarza specjalisty w tym zakresie. Diagnostykę płodności, która często trwa tygodniami, trzeba znacząco przyspieszyć i zawęzić do najważniejszych dla osiągnięcia celu badań, czasem nawet do pojedynczego wyniku badania ultrasonograficznego i doraźnych badań hormonalnych, niezależnie od dnia cyklu (w przypadku kobiety). Ponadto, niektóre badania naukowe pokazują, iż sama choroba onkologiczna może pogarszać potencjał reprodukcyjny komórek rozrodczych – czasem w wyniku obciążającego wpływu choroby podstawowej na organizm, a czasem z nieznanych przyczyn, nawet przy niezajęciu gonad. Wyzwaniem może być też odpowiedzenie na – wysoce uzasadnione – pytania chorych, dotyczących potencjalnej dziedziczności posiadanej choroby, a czas oczekiwania na wyniki badań genetycznych, często realizowanych w trybie wysyłkowym nawet za granicę, jest wydłużony. Ocenie podlega też wpływ ewentualnych badań diagnostycznych (lub procedur terapeutycznych, jeżeli takowe zostały na tym etapie wdrożone) na możliwości bankowania komórek rozrodczych pacjenta; w przypadku użycia niektórych izotopów promieniotwórczych, możliwy czas podjęcia terapii jest odsunięty w czasie, zgodnie z ich czasem półtrwania. Dodatkowo, podlega ocenie ogólny stan zdrowia pacjenta i wpływ choroby onkologicznej na możliwości zachowania płodności, które mogą wiązać się z inwazyjnymi zabiegami (szczegóły dot. sposobów i rodzajów zabiegów znajdują się w dalszej części niniejszego tekstu). W przypadku kobiet, nie sposób też zapomnieć o wpływie ewentualnej przyszłej ciąży na rokowanie dotyczące choroby nowotworowej po uzyskaniu remisji. To holistyczne podejście do sytuacji klinicznej uwarunkowało powstanie pionierskiej specjalizacji w USA – Oncofertility, czyli kierunkowe kształcenie lekarzy specjalistów zachowania płodności w terapiach onkologicznych. Pomimo opisanego już skomplikowania, konieczności wdrożenia niezwłocznej interdyscyplinarnej współpracy, a także stawianiu czoła wielu wyzwaniom organizacyjnym i medycznym konsultacji pacjentów onkologicznych, należy dobitnie podkreślić, że najczęściej jest możliwość, by zachować płodność w formie dającej realne szanse na posiadanie dzieci.

 Cały poradnik możesz pobrać tutaj (pdf).

Podobne artykuły