- Niektórzy pacjenci są przekonani, że leczenie będzie w pełni skuteczne i wierzą ślepo lekarzom.
- Niektórzy pacjenci podejmują się leczenia ze świadomością możliwych skutków ubocznych.
- Niektórzy uważają, że leczenie może przynieść więcej szkód niż dobra.
- Niektórzy pacjenci nie podejmują leczenia wcale, z nadzieją, że ich ciało samo się wyleczy, uratuje ich magiczna substancja, najnowsza dieta antynowotworowa lub wiara.
Wszyscy jednak chcą być zdrowi
Badania psychologiczne związane z akceptacją choroby i jej zmian w trakcie leczenia wykazują, że najważniejsze jest wsparcie osób nam bliskich oraz konstruktywna postawa i aktywny udział w zmaganiu się z chorobą.
Konstruktywna postawa oznacza strategie ducha walki oraz pozytywnego przewartościowania. Duch walki to traktowanie choroby jako osobiste wyzwanie i podjęcie działań w zwalczaniu choroby:
- aktywna współpraca z lekarzem, stosowanie się do jego zaleceń
- aktywność sportowa
- stosowanie zdrowej diety
- poszukiwanie dodatkowych metod leczniczych
Pozytywne przewartościowanie polega na przeorganizowaniu problemu, jakim jest choroba w taki sposób, by pomimo jej obecności odnaleźć zadowolenie i nadzieję z przeżytych lat:
- wyznaczanie nowych celów w życiu
- uczestniczenie w grupach wsparcia
- spędzanie czasu z rodziną i bliskimi
Wielu pacjentów lepiej radzi sobie z akceptacją zmian, jakie wywołuje w nich choroba i leczenie, kiedy wiedzą, czego się spodziewać. Zrozumienie przyczyn tych zmian i świadomość możliwych skutków, zmniejszają niepokój i lęk. Weźmy przykładową sytuację „Pani Doktor powiedziała, że po radioterapii mogę mieć ślady na skórze, miałem nadzieję, że się nie pojawią, ale byłem też na to gotowy”. Ta gotowość połączona z nadzieją stanowią najzdrowsze podejście, które zmniejsza niepokój i jest konstruktywnym sposobem radzenia sobie.
Najlepszym źródłem wiarygodnych informacji jest lekarz onkolog oraz inni specjaliści w leczeniu: chirurdzy, radioterapeuci, chemioterapeuci, zespół pielęgniarski i psychoonkolodzy
Lekarze posiadają specjalistyczną wiedzę, która pozwala im przewidzieć możliwe efekty leczenia, a pozostały personel medyczny obserwuje na co dzień pacjentów, pielęgnują ich i rozmawiają z nimi. Widzą więc, jak reagują osoby leczone i co pomaga im zaakceptować zmiany w chorobie. Oprócz informacji o tym, czego można się spodziewać, często dowiemy się również, jak zmniejszyć negatywne skutki leczenia.
Jeżeli więc chcesz dobrze przygotować się do zmian, które mogą pojawić się w chorobie nowotworowej:
- Przygotuj się na rozmowę z lekarzem, zrób listę pytań związanych z możliwymi zmianami, które mogłyby budzić Twój niepokój. Pytaj, czy są one odwracalne i od czego zależy to, czy się pojawią czy nie. Notuj odpowiedzi albo poproś o to lekarza, możesz przyjść na wizytę z kimś bliskim, kto będzie zapisywać odpowiedzi.
- Zadawaj pytania osobom, które mają podobne rozpoznanie choroby i leczenie. Ta grupa osób najlepiej wie, czego można się spodziewać, ponieważ już tego doświadczyli. Najlepiej pytaj pacjentów z oddziału albo czekających w kolejce do tego samego lekarza. Bierz aktywny udział w forach internetowych i grupach na FB (jest ich naprawdę dużo), ale pamiętaj, że każdy z nas reaguje inaczej.
- Czytaj książki i poradniki, które dotyczą Twojej choroby albo metody leczenia.
- Pamiętaj, że akceptacja zmian to nie jest rezygnacja ze zdrowia, ale świadomość własnego ciała i wiedza o tym, czego możesz się spodziewać.
Akceptacja zmian to nie wycofanie się z leczenia, ale zdolność do zachowania energii, która będzie potrzebna w dalszym zdrowieniu. Nadmierne kwestionowanie sensowności leczenia, zaprzeczanie temu, że zmiany mogą nastąpić czy ignorowanie zaleceń lekarskich jest stratą czasu, energii i utrudnia zdrowienie.
Na koniec cytat z książki „Gwiazd naszych wina” Johna Greena - coś, o czym warto pamiętać przez cały czas trwania choroby.
„Radość z powodu twojego istnienia jest o wiele większa niż smutek z powodu twojej choroby.”