Hematologia nie została uwzględniona w Krajowej Sieci Onkologicznej – i dobrze. Dlaczego? Dlatego, że specyfika nowotworów krwi, a także ich leczenia, za bardzo różni się od specyfiki guzów litych. Leczenie guzów litych w dużym stopniu opiera się na chemioterapii, radioterapii i chirurgii onkologicznej, a tych metod w zasadzie nie wykorzystuje się w terapii nowotworów krwi. W hematologii stosuje się przede wszystkim przeszczepienia szpiku, terapie celowane czy terapie CAR-T. Środowisko hematologów opracowało więc własny projekt pilotażu krajowej sieci hematologicznej. Warto podkreślić, że miał być to pilotaż, a nie systemowe wdrożenie. Chodziło o przeanalizowanie zaproponowanych rozwiązań przed ich wprowadzeniem do systemu. Ważnym elementem była weryfikacja narzędzi rozliczeniowych dotyczących diagnostyki oraz kompleksowej opieki. Ich celem ma być odpowiednie wykorzystanie ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, która mogłaby z powodzeniem przejąć pacjentów, którzy nie wymagają leczenia w szpitalach. Odciążyłoby
to oddziały szpitalne, dziś nadmiernie obłożone, i dało pacjentom możliwość leczenia bliżej domu. Obecnie część nowoczesnych terapii stosowanych w hematoonkologii to leczenie doustne, którego podanie nie wymaga pobytu w szpitalu.
Co przyniosły ostatnie dwa lata, jeśli chodzi o istotne przełomy terapeutyczne? Bardzo dobrą wiadomością było objęcie refundacją terapii CAR-T dla pacjentów z opornym, nawrotowym chłoniakiem rozlanym z dużych komórek B, ale także dla pacjentów z chłoniakami z komórek płaszcza. Niestety, nadal pacjenci i klinicyści nie mają możliwości leczenia z wykorzystaniem tej przełomowej terapii chorych ze szpiczakiem plazmocytowym.
Mam jednak świadomość, że nie wynika to z braku odpowiedniej decyzji Ministerstwa Zdrowia, ale z braku inicjatywy po stronie firmy farmaceutycznej, która nie złożyła wniosku refundacyjnego.
Ostatni rok to także zmiany w zakresie dostępu do immunoterapii. Od lipca tego roku refundacją została objęta terapia przeciwciałem bispecyficznym w leczeniu chłoniaka grudkowego. Propozycje październikowej listy refundacyjnej zwiększają dostępność do przeciwciał bispecyficznych w terapii chorych na chłoniaka rozlanego z dużych komórek B oraz szpiczaka plazmocytowego. To prawdziwy przełom.
Niezaspokojoną potrzebą terapeutyczną jest poszerzenie dostępu pacjentów z ostrą białaczką szpikową do terapii celowanych molekularnie. Szansą na dłuższe życie i dobrą jego jakość dla tej grupy chorych jest zastosowanie terapii celowanych molekularnie. Pacjenci i klinicyści czekają na możliwość leczenia z wykorzystaniem inhibitora IDH1 w połączeniu z azacytydyną. Leczenie to trzykrotnie wydłuża medianę całkowitego przeżycia w tej grupie chorych.
Całą publikację w formacie PDF mogą Państwo pobrać tutaj.