Wystawa została przygotowana w oparciu o dane zawarte w raporcie pt.: „Krew. Lek. Wartość. Zasób. Aktualne wyzwania i potrzeby związane z przetoczeniami krwi w chorobach przewlekłych”, który został opublikowany w 2021 r. przez Polskie Towarzystwo Hematologów i Transfuzjologów (PTHiT) i prezentuje najważniejsze dane dotyczące gospodarowania krwią w Polsce – jej zasobów i zużycia oraz wskazuje rozwiązania optymalizujące zarządzanie krwią, których wdrożenie pozwoli zapobiec wystąpieniu jej niedoboru.
Eksperci obecni na inauguracji wystawy zostali zapytani m.in. o to jak zapewnić ciągły dostęp do krwi i jej składników oraz jak przeciwdziałać i leczyć powikłania, które niosą ze sobą przetoczenia krwi.
– Polska jest do tej pory od wielu lat samowystarczalna, co nie znaczy, że taka sytuacja zostanie w kolejnych latach zachowana. (…) Niezbędne jest przede wszystkim promowanie honorowego krwiodawstwa. To bardzo ważne, żeby uświadomić wszystkim jaka jest rola krwi, jakie jest jej znaczenie: że bez składników krwi nie jesteśmy w stanie prowadzić prawidłowo wielu procedur – powiedziała dr hab. n. o zdr. Jolanta Antoniewicz-Papis, prof. IHiT, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Hematologów i Transfuzjologów, zastępca kierownika Zakładu Transfuzjologii Instytutu Hematologii i Transfuzjologii.
Eksperci podkreślili, że krew ma znaczenie nie tylko w realizacji procedur medycznych, ale również w leczeniu pacjentów chorych onkologicznie.
– Krew jest lekiem i to lekiem, którego w wielu przypadkach nie da się niczym zastąpić. W onkologii krew podawana jest pacjentom poddawanym chemioterapii (…), ale również podajemy leki, które stymulują wytwarzanie krwinek czerwonych. Od lat stosujemy takie leczenie wspomagające i uważamy, że to jest lepsze niż transfuzje – powiedziała prof. Iwona Hus, prezes Polskiego Towarzystwa Hematologów i Transfuzjologów, kierownik Oddziału Chorób Układu Chłonnego w Instytucie Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie.
– Dla pacjentów hemtoonkologicznych krew ma ogromne znaczenie, zwłaszcza dla tych, którzy są poddawani przetoczeniom. Jak wiemy dla pacjenta hematoonkologicznego nie ma innego źródła, żeby mu przedłużyć życie jak przetoczenia krwi. Jest to temat, który od lat pojawia się w mediach i musi się pojawiać – wskazała Katarzyna Lisowska, liderka Stowarzyszenia Hematoonkologiczni.
Leczenie przetoczeniami krwi niesie ze sobą również pewne istotne niedogodności i niebezpieczeństwa.
– Sytuacja chorych, którzy są uzależnieni od przetaczania krwi jest trudna. W chwili, gdy pacjenci dowiadują się, że będą mieli przetaczaną krew regularnie, co pewien okres muszą całkowicie zmienić tryb swojego życia. I to nie tylko oni, ale również ich rodziny. Ponieważ to jest trudna procedura, która nie polega na krótkim zabiegu, która zajmuje czasem pacjentowi i jego rodzinie kilka dni. Więc życie się zmienia. Czasami pacjenci muszą zrezygnować z pracy, czasem z pełnienia jakichś obowiązków rodzinnych – powiedziała Aleksandra Rudnicka, rzecznik Stowarzyszenia na Rzecz Walki z Chorobami Nowotworowymi SANITAS.
Problemem, na który zwróciła uwagę prof. Iwona Hus są stany przeładowanie żelazem. – Każda jednostka krwi dostarcza nam żelazo i to żelazo zostaje w organizmie. Krwinki czerwone się rozpadają, my podajemy nowe, bo się nie wytwarzają tak jak powinny. W prawidłowym organizmie jest tak, że jak krwinki czerwone się rozpadają są wychwytywane w śledzionie, w wątrobie, później do szpiku jest przesuwane to żelazo i z tego się wytwarzają nowe krwinki. W przypadku pacjentów otrzymujących transfuzję po rozpadnięciu się krwinek żelazo pozostaje w organizmie. Może dochodzić do uszkodzenia wątroby, nerek, serca i nie mamy w Polsce skutecznego leczenia chelatującego, czyli takiego, które pozwala pozbyć się nadmiaru żelaza z organizmu. Na szczęście pojawiają się w medycynie nowe technologie u tych chorych przewlekle, uzależnionych od transfuzji są w stanie część z nich uniezależnić od transfuzji, co oczywiście wpływa w ogromny sposób na ich jakość życia – podkreśliła prof. Hus.
Mimo, że Polska jest obecnie samowystarczalna jeśli chodzi o zasoby krwi, to w opinii ekspertów już w 2030 r. możemy się mierzyć z problemem jej deficytu.
Jest to spowodowane kilkoma nakładającymi się czynnikami:
- rosnącym zapotrzebowaniem na krew powodowanym wydłużaniem się życia Polaków. W ciągu najbliższych 10 lat, tylko w chorobach przewlekłych zapotrzebowanie na krew może zwiększyć się o 15%,
- rozwojem medycyny oraz dostępem do nowoczesnych procedur i sposobów leczenia zwłaszcza w transplantologii, onkologii, hematologii i chirurgii sercowo-naczyniowej,
- zbyt niskim poziomem krwiodawstwa w Polsce – w naszym kraju krew regularnie oddaje 1,5 proc. całej populacji, a polskie społeczeństwo należy do najszybciej starzejących się w Europie. W 2050 r. osoby powyżej 65 r.ż. będą stanowić 1/3 wszystkich mieszkańców Polski, co znacznie ograniczy pulę potencjalnych dawców.
Wbrew dominującemu w społeczeństwie przekonaniu, aż 2/3 zasobów krwi w Polsce, podobnie jak i w innych krajach europejskich, jest wykorzystywane w leczeniu chorób przewlekłych, a tylko 1/3 w procedurach zabiegowych. W wielu jednostkach chorobowych regularne przetoczenia są warunkiem utrzymania zdrowia, a nawet życia pacjenta. Do chorób, w których przetacza się najwięcej koncentratu krwinek czerwonych (KKCz) i krwi pełnej należą: choroby układu krążenia, choroby układu trawiennego, nowotwory oraz choroby krwi i narządów krwiotwórczych.
Aby zapobiec wystąpieniu niedoboru krwi w Polsce eksperci rekomendują m.in.:
- systematyczne zwiększanie podaży krwi poprzez skuteczną promocję honorowego krwiodawstwa,
- monitorowanie i zarządzanie zasobami krwi na poziomie regionalnym i centralnym,
- cyfryzację i usprawnienie całego systemu pozyskiwania, przetwarzania i dystrybucji krwi,
- zapewnienie dostępu do nowoczesnych terapii lekowych zastępujących przetoczenia krwi, które zmniejszają zapotrzebowanie na krew i uniezależniają pacjentów od transfuzji.
Krew to wyjątkowy, bezcenny naturalny lek, którego nie udało się dotąd zsyntetyzować. Powinniśmy więc ze szczególną starannością dbać o jej zasoby i cenić każdego krwiodawcę. Sprawne zarządzanie zaopatrzeniem i zużyciem krwi ma bowiem dla każdego systemu opieki zdrowotnej kluczowe znaczenie. Opracowanie i wdrożenie dobrze przemyślanych strategii, które zapobiegną marnotrawstwu krwi i zoptymalizują jej zużycie jest jednym z najważniejszych zadań, przed którym stoi obecnie polski system opieki zdrowotnej.
Organizatorami wystawy są: Poseł na Sejm RP Violetta Porowska, Przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Praw Pacjentów, Poseł na Sejm RP Patryk Wicher, Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Wspierania Honorowych Dawców Krwi i Polskiego Czerwonego Krzyża oraz Promocji Krwiodawstwa, Dawstwa Szpiku Kostnego i Transplantologii, Stowarzyszenie na Rzecz Walki z Chorobami Nowotworowymi SANITAS oraz Stowarzyszenie „Hematoonkologiczni”.
Wystawa „KREW: LEK, WARTOŚĆ, ZASÓB” była prezentowana w Sejmie do 21 listopada br.
Źródło: Informacja prasowa