Polega na świadomym wywołaniu w naszym umyśle pozytywnego obrazu. Możesz stworzyć własną wizualizację, w otoczeniu przyrody, które jest ci najbliższe, w którym czujesz się najlepiej. Wystarczy zamknąć oczy i pomyśleć o czymś przyjemnym, jeśli lubisz morze, wyobraź sobie, że jesteś nad morzem.
Usiądź lub połóż się wygodnie i rozluźnij się. Weź kilka spokojnych oddechów, wdychając powietrze przez nos i wydychając głośno przez usta. Zamknij oczy. Wyobraź sobie, że znajdujesz się na plaży. Czujesz pod stopami ciepły, piasek, na sobie ciepło promieni słonecznych, leki delikatny podmuch wiatru. Otacza
cię błoga cisza. Słychać tylko odgłos morskich fal. Panuje absolutny spokój. Ciepła morska fala dotyka twych stóp, obmywa je. Twoje stopy rozluźniają się. Wyobraź
sobie, że fala morska obmywa twe stopy kilkakrotnie. Po chwili, ciepła fala morska powraca i obmywa całe twoje nogi. Pod jej cudownym dotykiem, nogi stają się lekkie i rozluźnione. Wyobrażaj sobie jak morskie fale kolejno obmywają pozostałe części Twojego ciała: uda, biodra, brzuch, tułów, dłonie, ręce, szyję, twarz, głowę i na końcu całe twoje ciało. Kiedy już jesteś całkowicie rozluźniony, wyobraź sobie siebie na plaży, leżącego na piasku i poczuj na sobie dotyk ciepłych promieni słonecznych, które przekazują twemu ciału, oczyszczonemu przez morskie fale, ogromną energię i siłę, poczuj delikatną morską bryzę, zapach świeżego, rześkiego powietrza.
Kiedy już osiągnąłeś stan spokoju i pełnego rozluźnienia Twojego ciała, postaraj się wyciszyć myśli. Jeżeli pojawia się jakaś myśl, nie walcz z nią, pozwól jej przepłynąć nie zatrzymując jej, nie skupiaj się na niej. Pozostań w tym błogim stanie odprężenia jak najdłużej. Na koniec zrób ponownie kilka spokojnych i głębokich oddechów, otwórz powoli oczy i delikatnie porusz się, tak jakbyś wychodził z dobroczynnego snu.
Opracowanie: mgr Małgorzata Hemperek - specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa onkologicznego
Współpraca: mgr Agnieszka Rak - specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa onkologicznego