Daje 80 proc. odpowiedzi u chorych, dla których nie ma już innych opcji leczenia.
Jednocześnie jednak terapię tę cechuje znaczna toksyczność, stąd konieczność stosowania jej jedynie w akredytowanych ośrodkach, gdzie chorych można monitorować. Trzy takie ośrodki działają już w Polsce, a leczenie w nich odbywa się dzięki programowi EAP (early access program) Gilead/Kite.
Terapia CAR-T polega na aktywacji układu odpornościowego dzięki modyfikacji limfocytów. Metoda ta została zarejestrowana w leczeniu ostrej białaczki limfoblastycznej oraz chłoniaka rozlanego.
