8 czerwca 2023 / Materiał prasowy

Świąd, plamy, stan zapalny? To może być chłoniak skóry!

Choroby skóry objawiające się świądem, występowaniem plam, nacieków lub nadżerek to częsta przypadłość, z którą spotykają się lekarze dermatolodzy w swoich gabinetach. Takie objawy mogą świadczyć o łuszczycy, atopowym zapaleniu skóry czy wyprysku, jednak bywają także symptomem dużo poważniejszych chorób.

Świąd, plamy, stan zapalny? To może być chłoniak skóry!

Ludzka skóra to największy organ ciała chroniący organizm przed działaniem środowiska zewnętrznego i jednocześnie z nim łączący. Z tego powodu dbałość o skórę to opieka nad całym organizmem. Część przypadłości skórnych jest łatwa do wyleczenia i zupełnie niegroźna, jednak warto mieć na uwadze również te poważniejsze, a mniej znane, jak np. nowotwór skóry: chłoniak T-komórkowy.

Wysiew wykwitów skórnych, świąd – jak rozpoznać alarmujące sygnały?

Większość ludzi w swoim życiu doświadczy pewnych dolegliwości skórnych. Mogą one wynikać z infekcji i dość szybko ustępować, jak również przyjmować postać przewlekłą, tj. w przypadku łuszczycy czy atopowego zapalenia skóry. Choroby te mogą być uciążliwe, powodują u pacjentów duży dyskomfort – nie są jednak zagrożeniem dla życia.

Pierwsze objawy chłoniaka skóry wyglądają często niewinnie – mogą przypominać łuszczycę, wyprysk atopowy czy kontaktowy i, jeśli nie mają dużego nasilenia, bywają bagatelizowane przez pacjentów. Dopiero w późniejszych stadiach problem staje się jednoznacznie zauważalny. W stadiach zaawansowanych skóra pokrywa się guzami, owrzodzeniami lub staje się jednolicie zaczerwieniona, czemu towarzyszy intensywny świąd.

Chłoniak T-komórkowy skóry często mylnie diagnozowany jako łuszczyca, atopowe zapalenie skóry czy wyprysk to rodzaj nowotworu, którego objawy, tj. świąd, plamy, zmiany naciekowe są widoczne już we wczesnym stadium choroby – w przeciwieństwie do chłoniaków wywodzących się z węzłów chłonnych czy np. śledziony. W miarę jak chłoniak skóry się rozwija, dochodzi do zajęcia przez zmiany węzłów chłonnych i innych organów – informuje prof. dr hab. n. med. Małgorzata Sokołowska-Wojdyło, współpracująca z Fundacją Saventic, która pomaga w diagnostyce tej grupy chorób rzadkich. – Aby stwierdzić, czy pacjent choruje na tę chorobę, pobiera się biopsję ze zmiany skórnej i przeprowadza badanie histopatologiczne. Nie zawsze ta procedura daje odpowiedź za pierwszym razem. U osób cierpiących na najczęstszego chłoniaka T-komórkowego, jakim jest ziarniniak grzybiasty w początkowych stadiach naciek chorobowy to mieszanina komórek zapalnych i nowotworowych. Z tego powodu obraz histopatologiczny może być niejednoznaczny, co sprawia, iż wymagane są kolejne biopsje skóry – dodaje ekspertka.

Także z wspomnianego wyżej powodu wszelkie nietypowe symptomy widoczne na skórze zawsze powinny być zgłaszane u lekarza dermatologa oraz regularnie przez niego kontrolowane. Ze względu na rzadkość występowania chłoniaków skóry, diagnostyka może być utrudniona. Jeżeli jednak niepokojące objawy występują od dłuższego czasu, zostały przeprowadzone badania, a przyczyna problemu nie została wyjaśniona, możemy zgłosić się do organizacji i fundacji zajmujących się np. chorobami rzadkimi, które pomogą w dalszej diagnostyce.

Leczenie chłoniaka skórnego

Chłoniaki skóry są chorobami nieuleczalnymi, jednak leczenie wdrożone odpowiednio wcześniej może prowadzić do długich okresów remisji i poprawić jakość życia pacjenta. Rokowania są zależne od typu oraz stadium choroby.

W przypadku chłoniaka T-komórkowego, jakim jest ziarniniak grzybiasty, we wczesnych stadiach zaleca się jak najmniej agresywne metody leczenia, które mogą doprowadzić do remisji, jednocześnie zapewniając jak najwyższy profil bezpieczeństwa. Stosujemy leki miejscowe, m.in. preparaty z glikokortykosteroidami, retinoidy miejscowe, mechloretaminę, a także fototerapię. Zarówno we wczesnych, jak i późniejszych stadiach znajduje zastosowanie radioterapia celowana lub naświetlanie całego ciała wiązką elektronów. W przypadku bardziej zaawansowanych lub w razie braku odpowiedzi na wcześniejsze leczenie (uwaga – jeśli choroba nie progresuje szybko, to na efekty leczenia trzeba czekać min. 3 miesięące), wykorzystywana jest tzw. terapia systemowa, do której zalicza się metotreksat, pegylowany interferon, beksaroten i inne: retinoidy, brentuksymab vedotin, przeszczep komórek macierzystych czy klasyczną chemioterapię wielolekową – tłumaczy prof. dr hab. n. med. Małgorzata Sokołowska-Wojdyło, ekspertka Fundacji Saventic.

Choć nie każde niepokojące zmiany skórne to chłoniak, uważna obserwacja swojej skóry i regularne badania u dermatologa to podstawa szybszego wykrywania chorób, a w konsekwencji – dłuższe życie w dobrej formie.