Prof. Andrzej Jakubowiak: "Dzień dobry. Jestem na zjeździe EHA w Madrycie i mam przyjemność po przerwie znowu podzielić się z Państwem wrażeniami ze zjazdu, a właściwie może połączę to z innym zjazdem, bo mamy krótkim czasie dwa duże i, tak się składa, bardzo ważne dla szpiczaka zjazdy ASCO w Chicago, niecałe 2 tygodnie temu, i teraz EHA w Madrycie i mogę, pewnie bez większej przesady, powiedzieć, że one dały nam praktycznie rewolucyjne lub potencjalnie rewolucyjne wyniki badań randomizowanych w szpiczaku, które mają potencjał zmienić nie tylko to, co mamy do wyboru, ale może i nawet praktykę.
Jest bardzo dużo do powiedzenia w krótkim czasie, ale może w skrócie powiem, że w nowo diagnozowanym szpiczaku takie trzy ważne doniesienia to po pierwsze dwa badania randomizowane z izatuksymabem. To jest podobne do daratumumababu przeciwciało skierowane przeciwko CD38 i te badania, jedno pod nazwą IMROZ, przedstawione przez profesora Facona, a drugie - BENEFIT przedstawione przez profesora Leleu Francji, użyły u pacjentów, którzy nie poszli na transplant i w większości nie nadawali się na transplant, chociaż część z nich mogłaby być zakwalifikowana na transplant i dostali w ramieniu eksperymentalnym nowy quadruplet z przeciwciałem izatuksymab i RVd, czyli Isa-RVd. Ramienia kontrolne były inne - w badaniu IMROZ było RVd, a w badaniu BENEFIT było Isa-Rd. One się w sumie uzupełniają, tam były różnice w podawaniu bortezomibu velcade'u, ale jedno i drugie badanie było pozytywne, w związku z czym one razem jak gdyby mają wielki wpływ na to, co my będziemy robili, zakładając, że to może doprowadzić do rejestracji zaaprobowania tych schematów z czterema lekami w nowo zdiagnozowanym szpiczaku i pacjentów, którzy nie są brani pod uwagę pod transplant lub nie chcą transplantu. Do tej pory wszystkie wyniki z przedciwciałem daratumumab i z lenalidomidem, z revlimidem, były w schematach, które miały w sobie transplant - badania najpierw GRIFFIN, a potem PERSEUS. To jest 1. badanie u pacjentów, którzy nie byli brani pod uwagę po transplant i pozytywne, jak gdyby ustawia ten schemat jako potencjalną opcję dla pacjentów, którzy nie chcą lub nie mogą iść na transplant. Zobaczymy, jak to się rozwinie, ale dlatego mówię, że to jest rewolucyjna lub potencjalnie rewolucyjne, bo takie są te wyniki. Wyniki są bardzo silnie pozytywne, ja już szczegółów nie podaję, ale progression-free survival w badaniu IMROZ było pozytywne. Badanie BENEFIT było inaczej skonstruowane i tam, po krótszej obserwacji w wyniku pozytywnym jest po prostu różnica w MRD.
W tej samej grupie pacjentów zobaczyliśmy ważne uaktualnione dwa badania, to jest badanie PERSEUS, które było na breaking abstract na ASHu, pokazało pogłębienie MRD, w dalszym ciągu utrzymujący się fantastyczny progression-free survival. Ponad 80% pacjentów w badaniu ramienia czterolekowego dara-RVd ciągle bez progresji przez 4 lata i bardzo wysokie ilości negatywnych MRD, które się pogłębiają nawet w czasie trwania podtrzymującej terapii, tak że mamy to badanie dalej zaawansowane, ale chcę podkreślić znowu, że w PERSEUSie pacjenci dostali po początkowej indukcji transplant, tak że to jest podobne, ale troszeczkę inne, wzajemnie się uzupełniające.
Warto wspomnieć, że badanie GMMG-HD7, które jest również z izatuksymabem, jest podobnym badaniem do PERSEUSa, jeśli chodzi o design i teraz tu, na EHA, oni podali również pozytywne wyniki pod koniec indukcji i konsolidacji także to jest po transplancie, tak że to jest jak gdyby badanie, które może uzupełniać badanie IMROZ i BENEFIT, tylko że dla pacjentów, którzy są kandydatami na transplant i chcą używać izatuksymab jako przeciwciało skierowane przeciwko CD38, ale to badanie, w przeciwieństwie do PERSEUSa, jeszcze jest ciągle trochę mniej dojrzałe i w związku z tym wydaje mi się, że w tej chwili mamy taką sytuację, że daratumumab ma bardzo silne wyniki z PERSEUSa dla pacjentów z transplantem, na ich temat badanie PERSEUS jeszcze nie było prezentowane bez transplantu, natomiast izatuksymab, również w schemacie z RVd ma bardzo silne dwa wyniki badań z tych dwóch, IMROZ i BENEFIT, badań renomizowanych, przedstawionych na tych dwóch zjazdach i początek również w transplancie, ale to jak gdyby nie jest takie doskonałe. Jak to się wszystko ułoży, zobaczymy. Na pewno zawsze ci, którzy przychodzą później mają wyższą poprzeczkę i większe trudności, żeby zaistnieć, ale, jak myślę, pojawia się jak gdyby nowy chłopak na podwórku, jak tłumaczę bezpośrednio z angielskiego, new kid on a block, Isa-Rd jako schemat, który może być używany dla nowo diagnozowanych pacjentów. Ważne było też w tej sesji, która miała również PERSEUSa i badanie Isa-RVd u pacjentów, którzy nie byli planowani na transplant.
Było również uaktualnienie badania CASSIOPEIA, dosyć rewolucyjne, dlatego że wcześniej w CASSIOPEI, przypomnę, było VTD, transplant i potem była ranomizacja do maitenance z daratumumabem lub nie. Skomplikowane 4 grupy w sumie, ale profesor Moreau i badacze cofnęli wcześniejsze obserwacje, że dodanie daratumumabu u tych pacjentów, którzy już dostali wcześniej daratumumab, nie miało większego znaczenia. Teraz wygląda na to, że to ma znaczenia. Tak że jak gdyby widać, czego wiem polskim pacjentom brakuje, że pacjenci, którzy zaczynają VTD z daratumumabem, potem idą na transplant, potencjalnie ktoś musi spojrzeć na te wyniki badań i może rozszerzyć wskazania dla tego schematu, żeby dodać do tylko dwóch kosolidacyjnych cyklów, które w tej chwili są zaapelowane w Polsce, dłuższe leczenie, tak jak w CASSIOPEI.
I tak tylko po prostu, żeby dodać, że to był naprawdę wspaniały zjazd, chińczycy z grupy badawczej firmy Gracell pokazali niezwykle dobre wyniki z CAR-T, który jest skierowany przeciwko BCMA i CD19, z double targeted therapy i bardzo nowoczesny fast truck translaction tych komórek. Wyniki na małej grupie pacjentów, około 20 plus, są wprost rewelacyjne. Tylko pacjenci z wysokim ryzykiem, bardzo dużo, około połowa pacjentów, z ekstramedullary disease i odpowiedzi są stuprocentowe, stuprocentowe MRD, full answer jest stosunkowo krótki, tak że musimy na to spojrzeć w tym kontekście, ale na pewno coś, co warto zobaczyć. Wiem, że to jest daleko od zastosowania w Polsce, ale CAR-T się tutaj bardzo mocno włącza do nowo zdiagnozowanego szpiczaka.
Ja muszę w ramach rewolucyjnego tematu powiedzieć, że ASCO dwa tygodnie temu i teraz również EHA przyniosło również dwa rewolucyjne badania randomizowane, w moim przekonaniu rewolucyjne, przywracające do życia lek belantamab, to jest ADC z toksyną przeciwko BCMA, przeciwciało, które było przez pewien czas zaaprobowane, a potem zniknęło z tej aprobaty. Ze względu na poprzednie badania DREAM7 i DREAM8 w nawrotowym szpiczaku, ale wczesne nawroty 1-3, dwa badania randonizowane z belamaf i w jednym badaniu w kombinacji z bortezomibem i deksametazonem, a w drugim z pomalidomidem i deksametazonem, pokonało standardowe odpowiedniki. Co ważne, pokonało w bezpośredniej kompetycji, jeśli tak mogę powiedzieć, bortezomib, daratumumab i deksametazon, czyli bortezomib-daratumumab-deksametazon bezpośrednio ma niższe efekty, jeśli chodzi o progresję, niż belamaf-bortezomib-deksametazon. Co więcej, w obu badaniach wydaje się i myślę, że to już jest solidny wynik, że schematy z tym lekiem eliminują czynniki wysokiego ryzyka. Pacjenci z czynnikami wysokiego ryzyka w obu tych badaniach uzyskali takie same PFS, progression-free survival, jak ci ze standardowym ryzykiem. Tak że to jest pierwsze takie badanie, które pokazuje, że można nie tylko zmniejszyć ryzyko, ale jak gdyby nawet je wyeliminować. To może być rewolucja. Jak to dalej pójdzie, to musimy zobaczyć. To są pierwsze ich badania tak pozytywne po przerwie, tak że będziemy patrzyli na to, co się będzie dalej działo".
Zapraszamy do zapoznania się z nagraniem.




