Projekt „Cancer Moonshot" w Stanach Zjednoczonych
W 2016 r. ówczesny Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Joe Biden kierował projektem „Cancer Moonshot”, którego misją było przyspieszenie tempa postępu w walce z rakiem. Na początku 2022 r. Joe Biden, już jako Prezydent USA w ramach projektu „Cancer Moonshot” wyznaczył nowy cel narodowy: „Dzięki współpracy, możemy zmniejszyć śmiertelność z powodu raka o co najmniej 50% w ciągu następnych 25 lat, poprawiając przeżycie oraz jakość życia chorych na raka”.
Projekt ma być realizowany poprzez:
- włączenie większej liczby pacjentów do rozszerzonych i zmodernizowanych badań klinicznych nad rakiem,
- zwiększenie liczby nowych leków przeciwnowotworowych,
- zapewnienie dostępu do aktualnych i nowych standardów opieki onkologicznej,
- zwiększenie różnorodności pracowników zajmujących się badaniami nad rakiem.
Koncentrując się na obszarach badań nad rakiem, które najprawdopodobniej przyniosą korzyści Amerykanom w wyniku nowych inwestycji, „Cancer Moonshot” zgromadził społeczność pacjentów, badaczy, klinicystów oraz pozostałych interesariuszy, którzy są oddani postępom w tej materii.
Kolejna faza „Cancer Moonshot”, zapoczątkowana w 2022 r. przez Prezydenta Joe Bidena, podkreśla rolę, jaką sami Amerykanie mogą odegrać w tych wysiłkach poprzez zmianę stylu życia (redukcja palenia tytoniu, zdrowa dieta, ruch) oraz udział w badaniach przesiewowych.
Leczenie nowotworów w Polsce
W Polsce choroby nowotworowe stanowią jedną z najczęstszych przyczyn zgonów Polaków. Bezwzględna liczba nowotworów złośliwych w kraju stale wzrasta, czego przyczyną jest proces starzenia się społeczeństwa i czynniki związane ze stylem życia.
Od 2019 r. poprawia się dostęp refundacyjny do leków przeciwnowotworowych. Wg danych Ministra Zdrowia w 2022 r. na zrefundowanych 115 nowych cząsteczko-wskazań ogółem leki przeciwnowotworowe stanowiły 35% (40 nowych cząsteczko-wskazań). W 2021 r. na zrefundowanych 68 nowych cząsteczko-wskazań ogółem leki przeciwnowotworowe stanowiły 47% (32 nowe cząsteczko-wskazania).
W przypadku leków onkologicznych (choć dotyczy to wszystkich terapii) Ministerstwo Zdrowia powinno dochować należytej staranności, aby zapewnić kontynuację tych terapii w szczególności dla tych leków, dla których nie ma dostępnych terapii generycznych. Postulat ten jest niezmiernie ważny zwłaszcza w czasach braku leków.
Niezaspokojone potrzeby zdrowotne pacjentów onkologicznych w Polsce – na liście terapia w szpiczaku plazmocytowym
Organizatorzy debaty zaznaczają także obszary terapeutyczne wymagające większego zaangażowania decydentów. Leki, których potrzebują pacjenci onkologiczni w Polsce to m.in.:
- Irynotekan liposomowy w terapii raka trzustki
- Abemacyklib w leczeniu wczesnej postaci raka piersi
- Sacituzumab govitecan w terapii potrójnie ujemnego raka piersi (TNBC, triple-negative breast cancer)
- Dostarlimab w terapii raka endometrium (trzonu macicy)
- Izatuksymab w skojarzeniu z pomalidomidem i deksametazonem w czwartej linii terapii szpiczaka mnogiego
Styczeń 2023 r. przyniósł wiele pozytywnych zmian refundacyjnych dla pacjentów chorujących na szpiczaka, zarówno w samym programie lekowym, jak i w dostępie do nowoczesnych terapii w I i II linii leczenia. Niestety zmiany te nie objęły pacjentów, którzy obecnie są po 3 linii leczenia – czyli mocno doświadczonych przez chorobę. Pacjenci, którzy zachorowali przed 2018 rokiem nie będą mieli szansy skorzystać z innowacyjnych terapii, które zostały wprowadzone do I i II linii, ponieważ nikt nie może cofnąć się do poprzedniej linii na swojej ścieżce terapeutycznej.
Rozmawiając o bezpieczeństwie onkologicznym i o przyszłości onkologii w Polsce, nie można pomijać tego co „tu i teraz” oraz nie można dopuszczać do wykluczenia grupy pacjentów, którzy mogą mieć wdrożone leczenie od razu. Dlatego potrzebne są dalsze pozytywne decyzja Ministerstwa Zdrowia w zakresie optymalizacji terapii szpiczaka plazmocytowego w Polsce. Należy zwrócić uwagę na pacjentów ze szpiczakiem plazmocytowym po trzeciej linii leczenia. Ważna, niezaspokojona potrzeba pacjentów to zindywidualizowane podejście do leczenia, które bierze pod uwagę historię choroby i leczenia danego pacjenta. Wielu pacjentów nabywa oporność na podstawowe leki, takie jak bortezomib i lenalidomid i przestaje na nie reagować, dlatego ważny jest dostęp do jak najszerszego wachlarza terapii lekowych i schematów leczenia nie tylko w pierwszej linii, ale też w kolejnych liniach leczenia.
Aktualnie obserwowany jest problem narastającej oporności pacjentów na leczenie substancjami stosowanymi w początkowych etapach leczenia: lenalidomidem oraz bortezomibem, które są stosowane w schematach trójlekowych. W związku z powyższym pacjenci z opornością na dotychczasowe terapie mają ograniczone możliwości dalszego leczenia. Wszystkie terapie trójlekowe dostępne aktualnie w programie lekowym zawierają bortezomib (DVd, PVD) lub lenalidomid (KRd, IRd). Dostęp do terapii izatuksymabem w skojarzeniu z pomalidomidem i deksametazonem w 4. linii jest odpowiedzą na pojawiające się problemy z lekoopornością oraz kolejne nawroty, po których trzeba zastosować kolejne kombinacje leków.
Terapia skierowana jest do pacjentów, którzy są już po 3 liniach leczenia, nie odpowiadają na dotychczasowe leczenie lenalidomidem oraz inhibitorami proteasomów stosowanych w pierwszych liniach leczenia oraz w przypadku kolejnych nawrotów. Pacjenci w 4. linii leczenia to chorzy mocno przeleczeni, nawrotowi, z obecną opornością wielolekową, dla których liczba możliwych do zastosowania terapii jest ograniczona. W tej grupie pacjentów osiągnięcie odpowiedzi na leczenie oraz osiągnięcie długiego czasu przeżycia wolnego od progresji (PFS) stanowi szczególne wyzwanie.
Obecnie dostępne kombinacje dla chorych z opornym szpiczakiem nie są optymalne. Brakuje silniejszej terapii dla chorych z opornym szpiczakiem, w tym szczególnie leków biologicznych, takich jak izatuksymab, który jest zarejestrowany do stosowania w połączeniu z pomalidomidem lub karfilzomibem.
Zdaniem Prof. Krzysztofa Giannopoulosa to ważny lek, na który czekają klinicyści i pacjenci – przeciwciało skierowane przeciw cząsteczce CD38. Schemat trójlekowy izatuksymabem jest bardzo skuteczny w dalszych liniach leczenia. To terapia dla pacjentów, którzy nie odpowiadają na dotychczasowe leczenie lenalidomidem oraz inhibitorami proteasomów, stosowanymi w pierwszych liniach leczenia oraz w przypadku kolejnych nawrotów choroby. Obecnie są dostępne nowoczesne pierwsze linie leczenia, nie można jednak zapominać o tym, że pacjenci w kolejnych liniach będą wymagali nowoczesnego, skutecznego leczenia. Jeśli nie otrzymywali klasycznej chemioterapii, tylko nowoczesne leki, będą w lepszym stanie ogólnym. Ich leczenie będzie jednak większym wyzwaniem, gdyż komórki nowotworowe są już po ekspozycji na nowoczesne terapeutyki: dlatego pacjenci powinni otrzymać skuteczny schemat leczenia, jak w przypadku izatuksymabu.
Źródło: Informacja prasowa
Zdjęcie: FB Medyczna Racja Stanu